Zwierzęta domowe towarzyszą nam każdego dnia i są naszymi najlepszymi przyjaciółmi. Dlatego właśnie powinniśmy dowiedzieć się jak najwięcej na ich temat. Dzięki temu zawsze będą zdrowe i zadowolone. W tej sekcji znajdziesz wiele informacji na ten temat.
Zwierzęta domowe a alergia. Zwierzęta domowe przynoszą zdrowiu wiele korzyści, jednakże coraz więcej osób jest uczulonych na sierść psów i kotów. Lekarze i specjaliści zalecają rodzicom, aby sprezentowały swoim pociechom zwierzęta domowe. Młody organizm, który rozwija się w otoczeniu czworonożnych przyjaciół, będzie mniej
Zwykle dzielimy zwierzęta na roślinożerne i mięsożerne. Kiedy widzimy drapieżnika, zakładamy, że je mięso; kiedy widzimy ofiarę, przypuszczamy, że zjada ona tylko rośliny. W rzeczywistości wiele z tych stworzeń żywi się zarówno roślinami, jak i mięsem. W tym artykule porozmawiamy o zwierzętach, które jedzą zarówno rośliny, jak i zwierzęta Przeczytaj więcej
Zmiel je w maszynce. Dodaj podsmażoną cebulkę, dopraw do smaku. Teraz możesz zabrać się za robienie knedli. Na kawałki ciasta układaj kulki farszu mięsnego. Uformuj knedle mogą mieć kształt okrągły lub podłużny. Przepis na knedle z mięsem gotowanym wymaga od Ciebie cierpliwości i trochę wprawy w gotowaniu.
zwierzęta odżywiające się krwią innych zwierząt zwierzęta odcedzające drobne cząstki pokarmu z wody zwierzęta odżywiające się obumarłymi szczątkami, głównie pochodzenia roślinnego 3.Przedstawicielem skąposzczetów jestOdpowiedź jest wymagana. Wielokrotny wybór.Czytnik immersyjny (1 punkt) nereida dżdżownica pijawka
Zwierzęta mięsożerne to nie tylko te, które żyją na polach lub na dużych połaciach afrykańskiej ziemi, ponieważ na świecie istnieje wiele gatunków, które, choć może się na to nie wydawać, żywią się mięsem. Nic więcej nie mówi się o zwierzętach, które jedzą czerwone mięso od innych ssaków, chodzi o jakikolwiek rodzaj
5SqA. Ada ola zapytał(a) o 20:08 Jakie są zwierzęta domowe które są mięsożerne 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:08 Pies? :3 0 0 Starszy Sierżant Zygmunt odpowiedział(a) o 20:09 Kot,pies,szczur i wąż 0 0 asikowa2003 odpowiedział(a) o 20:10 Pies kot 0 0 Jazie odpowiedział(a) o 20:10 Pies, kot 0 0 nutella_ashtona odpowiedział(a) o 20:13 Pies? 0 0 EKSPERTAll Rekin odpowiedział(a) o 20:37 To drapieżniki. 0 0 labradorek12345 odpowiedział(a) o 10:41 Pies i kot 0 0 labradorek12345 odpowiedział(a) o 19:05: Jeszcze fretka Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Z roku na rok obserwuje się coraz większy odsetek ludzi wybierający roślinny sposób żywienia, w tym całkowicie ograniczającą produkty zwierzęce - dietę wegańską. Dawniej słyszało się, że jest to dieta uboga w niezbędne składniki odżywcze. To, co bardzo często podkreślam jako dietetyk to fakt, że niezależnie jaką dietę stosujesz, twój jadłospis może być zarówno bardzo dobrze skomponowany, jak i prowadzić do niedoborów wybranych składników w organizmie. Obecnie mamy szeroki wachlarz produktów, które mogą zastąpić nam nabiał, o czym dzisiaj piszę w cyklu Okiem Dietetyka. Dietetycy w Trójmieście Odpowiedniki nabiału są stosowane nie tylko na diecie wegańskiej, ale również u osób z różnymi alergiami i nietolerancjami. Niezależnie od powodu wykluczania produktów pochodzenia zwierzęcego przed wsadzeniem ich alternatywy do swojego koszyka, warto wziąć etykietę pod lupę i stwierdzić, czy ich stosowanie będzie korzystne dla naszego zdrowia. Istnieje szereg czynników, które mogą wpłynąć na to, czy dany produkt będzie lepszym lub gorszym wyborem i właśnie to chciałabym dziś na diecie tradycyjnej i wegańskiejDieta wegańska to sposób żywienia wykluczający z jadłospisu wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego, w tym wszystkie produkty na bazie mleka. Obecnie mamy szeroki wachlarz produktów, które mogą zastąpić nam nabiał pod względem tekstury czy nawet smaku. Jednak to zdecydowanie nie wszystko, o czym powinniśmy myśleć! Nabiał w tradycyjnej diecie jest bardzo istotnym źródłem białka, czyli budulca mięśni, oraz wapnia, będącego podstawowym budulcem kości i zębów. Wybierając zamienniki nabiału, powinniśmy kierować się tym, by oprócz podobnego wyglądu i smaku przynosiły one również korzystne walory zdrowotne. Zawartość białka i wapnia w produktachSzczegółowo o źródłach białka na diecie wegańskiej pisałam w artykule odnośnie zamienników mięsa, zamiast się powtarzać - zachęcam do lektury tego artykułu. Produktami, które w dużej mierze dostarczają nam białka na diecie roślinnej są nasiona roślin strączkowych, takie jak: soja, ciecierzyca, soczewica, groch, fasola czy bób. Z nasion roślin strączkowych produkowane są liczne produkty, takie jak jogurty czy serki. Jeśli chodzi o samą zawartość wapnia, wcale nie będzie trudniej. Wapń znajdziemy w nasionach, ziarnach czy roślinach strączkowych. W przypadku produktów pochodzenia roślinnego może pojawić się problem z biodostępnością wapnia z pożywienia. Duża ilość nierozpuszczalnego błonnika, kwasu szczawiowego (np. ze szpinaku czy rabarbaru), kwasu fitynowego (np. z otrębów) mogą utrudniać przyswajanie wapnia. Jest to jednak kwestia do przeskoczenia dzięki odpowiedniej kompozycji posiłków i przede wszystkim - dostarczanie odpowiednich ilości wapnia z dietą. Poza gotowymi alternatywami dla nabiału cenne w jadłospisie będą naturalne źródła wapnia, które zaprezentowałam w tabelce poniżej. Pięć produktów roślinnych o wysokiej zawartości wapniaNazwa produktu - Zawartość wapnia (mg) na 100g produktu (Źródło: program dietetyczny Kcalmar) Mak niebieski - 1266,0Czarnuszka - 1196,0Nasiona sezamu - 975,0Tofu naturalne, fortyfikowane wapniem - 683,0Nasiona chia - 631,0Najlepszą alternatywą dla nabiału byłby produkt, który jest źródłem białka i jednocześnie dostarczy wapnia. Czy mamy na rynku takie produkty? Oczywiście! Wystarczy spojrzeć na powyższe zestawienie - soja i wykonany z niej serek (zwłaszcza, jeżeli jest dodatkowo wzbogacany) znajdują się w czołówce produktów roślinnych bogatych w wapń, jak również są cennym źródłem białka. 3 miejsce: Dietetycy, leczenie otyłości Wegańskie zamienniki nabiału ocenione okiem dietetykaSklepowe gotowce są produkowane na bazie przeróżnych produktów - soi, owsa, ryżu, kokosa, orzechów itd. Nie każdy z nich będzie wartościowy i dostarczy nam białka oraz wapnia. Na które najlepiej się zdecydować?Podstawowym zamiennikiem sera na diecie wegańskiej powinien być serek sojowy, czyli tofu. Jeśli chodzi o sery, znajdziemy również takie na bazie oleju z kokosa - te dostarczą nam praktycznie samych tłuszczów. Ciekawszym zamiennikiem mogą być sery na bazie nerkowców czy słonecznika - w nich poza tłuszczem znajdziemy pewne ilości białka. Posmak serowy często wynika z dodatku płatków drożdżowych. Oprócz alternatyw do smarowania coraz częściej znajdziemy również zamienniki w plastrach. Wśród wszystkich alternatyw dla sera tofu będzie zdecydowanie najłatwiej dostępną i najtańszą opcją, więc szczerze ją polecam. Ponadto z naturalnego tofu można zrobić zarówno słodkie czy słone "twarożki", pasty warzywne czy mielone niemięso, więc ma bardzo uniwersalne zastosowanie i napoje można w zasadzie rozpatrywać w jednej kategorii. Niektóre można dosłownie potraktować jako wodę z dodatkiem roślinnego smaku, ponieważ poza samymi węglowodanami czy tłuszczem nie dostarczą nam wiele więcej. Jeśli chodzi o produkty na innej bazie niż sojowa, mogą okazjonalnie znaleźć się w diecie, jednak zdecydowanie nie jako jej podstawa. Jogurty i napoje roślinne można także wykonać samodzielnie w domu. Nie zawsze będzie to najlepsze rozwiązanie. Dlaczego? Skład wegańskich zamienników nabiałuPatrząc na etykietę wegańskich zamienników nabiału, niejednokrotnie będziemy zmuszeni pójść na pewne kompromisy. Choć w zwykłych większych marketach mamy już do wyboru wiele różnych produktów roślinnych, nie zawsze mają one idealny skład. Wiemy, że spośród makroskładników najbardziej zależy nam na zawartości białka. Kolejną kwestią priorytetową w kontekście zamienników nabiału powinno być ich wzbogacanie. Znajdziemy taką informację przy składzie produktu. Alternatywy dla nabiału powinny być wzbogacane w wapń i witaminy. Dla wegan szczególnie istotna będzie witamina B12. Poza tym możemy spotkać się ze wzbogacaniem produktów w inne witaminy z grupy B czy też witaminę D. Teraz z pewnością rozumiesz problem domowych zamienników nabiału. Zwykle polega to na namaczaniu przez wiele godzin orzechów czy strączków - brakuje więc, istotnego z punktu dietetycznego, wzbogacania. Przed użyciem napojów roślinnych warto wstrząsnąć karton, by składniki te nie osadzały się na dnie opakowania. W przypadku serków tofu najlepiej wybierać naturalne, choć na start może być łatwiej oswoić tofu wędzone. Do wyboru mamy także tofu w marynatach. Ja uważam, że najlepsze marynaty jesteśmy w stanie zrobić z własnych produktów w w przypadku dodatku cukru? W moim odczuciu najlepiej znaleźć sobie jeden produkt "idealny" - na bazie soi, wzbogacany w wapń i witaminy, bez cukru i zbędnych dodatków. Najlepiej, by był on naszą podstawą w kuchni. Natomiast w sytuacji, gdy nie będziemy w stanie dostać takiego produktu lub do danego przepisu przyda nam się napój roślinny czy jogurt o innym smaku, okazjonalnie możemy włączyć je do diety. Wzbogacanie produktu bierzemy za najistotniejszy aspekt w składzie na etykiecie. Jeżeli największe posiłki wykonujemy na bazie napoju sojowego bogatego w białko, a do przekąski czy kawy mamy ochotę dodać inny, np. napój owsiany, to też nie widzę przeciwwskazań. W przypadku alergików w składzie produktów należy zwrócić uwagę na na polskich rynku jesteśmy w stanie znaleźć naprawdę sporo ciekawych alternatyw dla nabiału, które do swojej diety mogą włączyć weganie oraz osoby z alergiami i nietolerancjami. Podstawowym problemem w takich produktach jest wybranie cennego składu tak, aby produkt był nie tylko zamiennikiem smaku i tekstury. Jestem przekonana, że po dokładnym przeczytaniu tego artykułu doskonale wiesz, co robić! Zamienniki nabiału warto umieszczać w swoim jadłospisie na co dzień, jeżeli wykluczamy produkty pochodzenia zwierzęcego.
Opinie naszych użytkowników Pragnę serdecznie podziękować za wspaniałe pomysły i ciekawe materiały z których korzystam już od jakiegoś czasu w pracy z dziećmi. Wasza strona jest po prostu fantastyczna(...) Agnieszka K. Wczoraj byłam bezradna jak pomóc mojemu dziecku w nauce tabliczki mnożenia. A dzisiaj jestem szczęśliwa, że dzięki Pani pomocy, mojemu dziecku udało się ruszyć z miejsca. Beata z Łodzi Bardzo często korzystam z serwisu Jest świetny, kapitalny, rozwija wyobraźnię, kreuje osobowość, rozwija zainteresowania :) Dziękuję. Elżbieta J., mama i nauczycielkaCzytaj inne opinie » W 2020 r. otrzymał NAGRODĘ GŁÓWNĄ w konkursie ŚWIAT PRZYJAZNY DZIECKU, w kategorii: Internet. Organizatorem konkursu jest: Komitet Ochrony Praw Dziecka. Na skróty: Świat zwierząt zwykle fascynuje dzieci – i nie tylko :) – bo zachwyca swoją różnorodnością, obfituje w niezliczone ciekawostki, które nas często zadziwiają. Poniżej znajdziesz wykaz materiałów edukacyjnych w naszym serwisie, które pozwolą dzieciom lepiej poznać zwierzęta, ich życie i zwyczaje. Sprawdź również materiały w innych tematach. Materiały o zwierzętach chronionych – Ochrona przyrody Materiały o niedźwiedziach – Misie, niedźwiadki, niedźwiedzie Materiały o dinozaurach i zwierzętach wymarłych – Prehistoria Materiałów będzie systematycznie przybywać, więc warto śledzić nasze nowości :). Zapoznaj się z całą listą materiałów lub przejdź do poszczególnych działów na skróty: Zwierzęta - Ćwiczenia poświęcone wybranym grupom zwierząt Zwierzęta - Wiersze, opowiadania, pomysły plastyczne i kulinarne Zwierzęta - Gry i ćwiczenia online Zwierzęta - Kolorowanki do wydruku Zwierzęta - Materiały obrazkowe do wydruku Zwierzęta - Materiały dla przedszkolaków Zwierzęta - Materiały na poziomie elementarzowym Zwierzęta - Materiały dla dzieci szkolnych Zwierzęta - Artykuły dla dzieci i języki obce Chcesz otrzymywać informacje o nowych materiałach edukacyjnych dla dzieci? TYSIĄCE materiałów edukacyjnych ZERO irytujących treści i reklam dla rodzica: SPOKÓJ I WYGODA dla dziecka: RADOŚĆ z własnych osiągnięć BEZPIECZNA NAUKA i ZABAWA w jednym :) Bo KAŻDE dziecko jest mądre i inteligentne. Trzeba tylko dać mu szansę. ↑Do góry
Rezygnacja z jedzenia mięsa wyjdzie każdemu na zdrowie. Mięso zakwasza organizm i mocno go obciąża. Nadmiar białka jest destruktywny przede wszystkim dla nerek, jego trawienie zajmuje mnóstwo czasu i ma tendencję do fermentowania w jelitach. Obecnie mięso jest nafaszerowane chemią, ma niewiele wspólnego z tym, co pojawiało się na stołach jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Niehumanitarne traktowanie zwierząt, które są “produkowane” tylko po to, aby jest zabić i zjeść dla ludzkiej przyjemności, stanowi ogromny problem. Do wyboru jest tak wiele zdrowych zamienników mięsa, że stało się ono całkowicie zbędne w jadłospisie. Jego produkcja i konsumpcja przyczynia się do zagłady ludzkości i całego świata. Co z tym mięsem? Jest się czego bać? Na samym wstępie warto zaznaczyć, że jest naprawdę niewiele osób na świecie, które rzeczywiście lubią mięso. Trudno wyobrazić sobie kogoś, komu cieknie ślinka na widok ociekającej krwią tkanki mięśniowej zabitego zwierzęcia, w którym bardzo szybko rozpoczynają się procesy gnilne. Mięso samo w sobie jest bez smaku lub wręcz niesmaczne, dopiero obróbka termiczna i przyprawy czynią je czymś zjadliwym. Kluczową kwestią jest tłuszcz, który to właśnie podbija walory smakowe. Bez niego mięso jest suche i jałowe. Czy ktoś raczy się kawałkiem surowego mięsa, niezwykle trudnym do pogryzienia przez ludzkie zęby? Kolejną kwestią jest anatomia człowieka, która jasno wskazuje na to, że nie jest on mięsożercą jak chociażby lew czy nawet domowy kot. Gdzie pazury, ostre kły, silny kwas żołądkowy rozpuszczający mięso na papkę? Jest wiele badań naukowych, które jasno wskazują na to, że osoby odżywiające się mięsem, szczególnie czerwonym i wysoko przetworzonym, zdecydowanie częściej chorują i szybciej umierają. Energię i składniki odżywcze zawarte w mięsie (nie ma ich za wiele), można zastąpić i to z nadwyżką z roślinnych zamienników. Problematyczne mięso Jedzenie mięsa zagraża zdrowiu i środowisku naturalnemu, nie mówiąc już o cierpieniu zwierząt urodzonych po to, aby umrzeć w katuszach. Większość ludzi nie ma pojęcia, na czym tak naprawdę polega hodowla przemysłowa. Gdyby wiedzieli, to chociażby ze względu na empatię, nie tknęliby nigdy kawałka mięsa, w którym cały czas jest zapisana informacja dotycząca życia zabitej istoty. Wpływ przemysłu mięsnego na klimat Produkcja mięsa ma ogromny wpływ na klimat. Przyczynia się do produkcji dużej ilości gazów cieplarnianych. Wiąże się to ze wzmożoną emisją metanu, dwutlenku węgla i tlenku azotu. Do tego dochodzi jeszcze ogromne zużycie wody, która jest niemalże w całości przeznaczana na uprawę roślin służących jako karma dla zwierząt. Wycinane są drzewa, a ogromne powierzchnie przekształca się w tereny, które mają służyć do uprawiania roślin zamienianych potem na paszę. Co więcej, rośliny te są pryskane masowo chemicznymi preparatami, które zjadają zwierzęta, a na koniec wraz z ich mięsem trafiają one też do organizmu spożywającego je człowieka. Na tym jednak nie koniec. Mięso z hodowli przemysłowej jest nafaszerowane antybiotykami, hormonami, sterydami. Wody gruntowe i gleba są skażone toksynami, lekami i patogenami. Nie ma mowy o zachowaniu dobrego zdrowia, opierając swoją dietę na mięsie i jego przetworach. Tylko rezygnacja z niego może pomóc w ratowaniu świata przed nieuchronną zagładą. Warto zacząć choćby od ograniczenia jego spożycia. Stopniowa rezygnacja z jedzenia mięsa. Mięso można zastąpić Jeśli przez wiele lat spożywało się na co dzień mięso pod różnymi postaciami, to trudno jest zrezygnować niego z dnia na dzień i to całkowicie. Oczywiście są osoby, którym się to udaje. Jest to kwestia silnej woli. Łatwiej jednak powiedzieć, niż zrobić, a chwil słabości przecież nie brakuje. Wystarczy stresujący dzień, zmęczenie czy kuszące zapachy dobiegające z ulubionej restauracji, aby nie wytrzymać i złamać swoje zasady. Chwilowa przyjemność zostaje jednak zastąpiona wyrzutami sumienia i negatywnymi emocjami, co tylko wszystko pogarsza. Nie trzeba jednak od razu rzucać się na głęboką wodę. Można wchodzić do niej stopniowo, badając grunt pod nogami. Ponadto organizm nie lubi drastycznych zmian, szczególnie tych dotyczących odżywiania. Obecnie można jednak skomponować posiłki w taki sposób, że nawet nie zauważy się braku mięsa. Do wyboru jest tak wiele produktów spożywczych, że nie trzeba nawet zaprzątać sobie głowy mięsem. Do dyspozycji są znacznie zdrowsze i często też smacznie zamienniki tego ciężkostrawnego pokarmu odzwierzęcego. Dieta fleksitariańska dla osób chcących ograniczyć spożycie mięsa Wypominanie sobie kawałka mięsa nie jest dobrym pomysłem. Zdecydowanie lepiej będzie przejść na fleksitarianizm, czyli elastyczną dietę wegetariańską. Jest to sposób odżywiania się, który bazuje głównie na produktach roślinnych, ale nie eliminuje całkowicie mięsa z jadłospisu. Jeśli wystąpi potrzeba zjedzenia go raz na jakiś czas, to nie trzeba mieć o to do siebie pretensji. Najgorsze jest życie w ideologii, bo ma to niezwykle destruktywny wpływ przede wszystkim na sferę psychiczną. Trzeba pamiętać o tym, że organizm jest całością i nie można dzielić go na umysł i ciało. Głównym założeniem diety fleksitariańskiej jest ograniczenie spożycia mięsa i jego przetworów, co stanowi już pierwszy krok do poprawienia swojego zdrowia i ochrony planety. Taka dieta nie jest restrykcyjna, nie trzeba zmagać się każdego dnia z szeregiem wyrzeczeń. Dostarcza wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Zniknie konieczność odmówienia zjedzenia wspólnego posiłku podczas świąt u rodziny, co uraziłoby gospodarzy. Należy po prostu trzymać się tego, aby mięso nie pojawiało się zbyt często w jadłospisie. A to czytałeś? Spodobał Ci się wpis pt.:Czy rezygnacja z jedzenia mięsa może uratować świat??Za każdym razem kiedy zapominasz dać lajka pod wpisem, gdzieś na świecie ginie mały kotek :)
Prawie wszystkie jaszczurki są drapieżnikami, tylko nieliczne odżywiają się pokarmem roślinnym. W zależności od biologii danego gada, dieta jest różnorodna, ale ukierunkowana na określoną karmę. Często są to owady, ale zdarzają się mięczaki, ryby i gryzonie. Większość gadów, utrzymywanych w terrarium, to zwierzęta odżywiające się bezkręgowcami. W niewoli zazwyczaj tworzymy dietę właśnie z tego typu zwierząt, dodatkiem mogą być podroby i kawałki mięsa. Należy pamiętać, że dodatek może pojawiać się sporadycznie w celu urozmaicenia karmy, nie może stanowić podstawy. Prawie wszystkie jaszczurki są drapieżnikami, tylko nieliczne odżywiają się pokarmem roślinnym. W zależności od biologii danego gada, dieta jest różnorodna, ale ukierunkowana na określoną karmę. Często są to owady, ale zdarzają się mięczaki, ryby i gryzonie. Większość gadów, utrzymywanych w terrarium, to zwierzęta odżywiające się bezkręgowcami. W niewoli zazwyczaj tworzymy dietę właśnie z tego typu zwierząt, dodatkiem mogą być podroby i kawałki mięsa. Należy pamiętać, że dodatek może pojawiać się sporadycznie w celu urozmaicenia karmy, nie może stanowić podstawy. Bezkręgowce Dla jaszczurek obligatoryjnie owadożernych podstawę diety stanowią bezkręgowce. W hodowlach karmowych można spotkać szeroki wybór tego pokarmu. Najpopularniejsze są mączniaki, świerszcze i drewnojady. Larwy muszą być młode, zaraz po linieniu, ponieważ później ich pancerzyk chitynowy staje się twardszy i trudniejszy do strawienia. Dodatkiem są karaczany, szarańcze oraz plankton łąkowy. Zwierzęta pozyskiwane z natury są siedliskiem pasożytów, więc należy zbierać je z pewnych źródeł, czystych, oddalonych od drogi. Jednak zawsze wiąże się to z ryzykiem infekcji, np. przez nicienie. Owady możemy podawać żywe, ponieważ dorosłe i zdrowe osobniki mają wówczas rozrywkę w postaci polowania. Można również wpuścić do basenu trochę ryb. Zwierzęta będą polowały na nie, kiedy będą miały ochotę. U gatunków prowadzących dzienny tryb życia należy opróżnić terrarium z karmowych owadów przed nocą, ponieważ mogą niepokoić gada podczas odpoczynku. Gryzonie, jaja, pisklęta... Nieco większym gadom można podawać gryzonie, jaja, a także pisklęta. Najpowszechniejsze są oseski i małe myszy. Jest to dość dobrym pokarm, należy pamiętać jednak, że są tuczące, więc wymagany jest ruch dla gada. Gryzonie powinny być mrożone. Taka karma jest bardzo wygodną formą dla hodowcy i bezpieczniejsza dla gada. Gryzoń potrafi w walce pogryźć jaszczurkę, dodatkowo proces mrożenia zapewnia posiadanie większej ilości zwierząt w odpowiednim wieku oraz redukuje pasożyty bytujące na gryzoniach. Jaja można podawać surowe lub gotowane. Najlepsze są jaja przepiórcze, mniejsze i bardziej wartościowe pod względem składników odżywczych w porównaniu do kurzych. Dodatkiem do diety może być surowe mięso, ale powinien to być sporadyczny dodatek jedynie w celu urozmaicenia. Etyka Należy pamiętać, że żywy pokarm podawany gadom, to też zwierzęta. Należy zapewnić im godne warunki bytu. Pamiętać o karmieniu i dostępie do świeżej wody, a także stworzyć odpowiednie warunki. Zdrowe i odpowiednio odżywione zwierze karmowe jest bardziej wartościowe dla gada. Szkodliwa karma Przed podaniem dżdżownicy gadom, należy jej zapewnić pokarm i oddzielić od swojego naturalnego środowiska. Umieszczone w owocach oczyszczają się z gleby, która zalega w przewodzie pokarmowym. Nie powinno podawać się dżdżownic wyjętych bezpośrednio z ziemi. Szkodliwe są również larwy much oraz owady dysponujące żądłem. Wykluczone jest podawanie preparatów przetworzonych, takich jak białe oraz żółte sery, wędliny, mięso mielone, jogurty i słodycze. Suplementy diety Pokarm podawany gadom powinien być dodatkowo wzbogacony w preparaty witaminowo-mineralne. Wielkość i częstotliwość podawania zależy od wielkości samego gada oraz od stanu fizjologicznego, w jakim obecnie się znajduje. Młode osobniki, chore bądź samice w ciąży karmimy wysokiej jakości karmą. Bezkręgowce hodowlane mają niekorzystny skład wapniowo- fosforowy, dlatego też należy podawać razem z preparatami wzbogacającymi ich wartość. Żywe owady, jeśli nie zostaną zjedzone zaraz po posypaniu preparatem, niestety same się z niego szybko wyczyszczą. Polecane produkty data publikacji artykułu: 2010-05-18 Popularne teraz Komentarze
zwierzęta domowe odżywiające się mięsem